No więc (nie zaczyna się zdania od 'no więc') dzisiejszego planowanego posta nie będzie, bo nie wyrobiłam się z opowiadaniem. Już widzę Wasz zawód i wrzaski, jaka to ja jestem Zua ^^ *głucha cisza w tle* Możecie się jutro lub jakoś w tygodniu spodziewać posta, który miał być dzisiejszy. To tyle, pozdrawiam /Caxi
PS: Jeśli to czytacie, to proszę o skomentowanie opowiadania Anelim, bo ona chce wiedzieć czy się Wam podoba, a jak tego nie zrobicie, to... pomyślę.
A ty, kurde wiesz, że mogłaś mnie poprosić o wstawienie posta?!Skończyłam akurat "Spojrzenie elfa", wyobrażasz sobie! Ale w sumie lepiej wykorzystam Wenę na powieść, bo po aktywności pod ostatnim opowiadaniem nie mam ochoty pisać i zaczynam totalnie wątpić w sens moich...no właśnie, czego? To nawet nie zasługuje na miano wypocin :-(
OdpowiedzUsuńDobra, a więc powtarzam to po raz kolejny, żeby wszystko było jasne. Dołączy do was nowy członek: Julia West. Tylko, że ja taką po prostu mam nazwę na Google+.
OdpowiedzUsuńPisała Julia89