~ Anelim
Jestem strasznie rozgadaną, pełną sprzeczności nastolatką. Zwykłam popadać ze skrajności w skrajność, do czego musicie się przywyczaić. Całym sercem kocham książki, elfy, miętową czekoladę i szarlotkę <3. Uwielbiam czytać i pisać, teraz głównie fantasy, choć w przeszłości miałam fazy na ksiązki przygodowe, obyczajowe, podróżnicze, a nawet takie o Indianach :-P. Moim mistrzem i autorytetem jest J. R. R. Tolkien, a ukochanymi jego dziełami Władca Pierścieni i Sillmarilion. Sama piszę też raczej fantasy, ale zdarza mi się mieć Wenę (tę kapryśną panią) również na...np.: wiersze. I mogę czasem przynudzać, bo jestem typowym humanem i, jak zauważyła Caxi, uwielbiam się rozpisywać. Choć teraz chyba nie było tak źle :-P.Moje pozostałe pasje (oprócz książek) to szermierka i Skauting.
/Caxi
14 lat z haczykiem, mentalnie może 12. Uwielbiam czarny, czaszki, uniwersum DC Comics, Jasona Todda (ale o tym cii, bo jeszcze się dowie...), matematykę. Trenuję karate, z równą namiętnością śledzę skoki narciarskie. Czytam wszystko co wpadnie mi w ręce - jedynym wyjątkiem są westerny i skład ulubionej czekolady. Piszę przede wszystkim fantasy, poezji nie tykam (ten szkolny uraz!). Przyzwyczaicie się do mnie. Kiedyś. To na tyle, mam nadzieję, że się nie rozpisałam - od rozpisywania jest Anelim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz